niedziela, 1 czerwca 2014

Recenzja: Solone Alice Fantasy Adventure Series - Role Switching Liquid Eyeliner

Hej, kochani!
Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować produkt wspomniany już wcześniej w poście o tu "Paczuszka od Uniqso". Skracając skomplikowaną nazwę - jest to eyeliner w pisaku, w kolorze czarnym. Opakowanie jest bardzo śliczne, widać na nim ładny art z Alicją z Krainy Czarów i jest tak ładne, że aż je sobie zachowałam bo szkoda wyrzucać coś tak ładnego. ( o≧ω≦o)  W dodatku produkt jest w środku tak bezpieczny, że zarówno ja jak i mój Yosuke mieliśmy problem żeby go wyjąć tak żeby nie uszkodzić opakowania.




Tak jak opakowanie, produkt również ma bardzo ładny design. Niestety po codziennym używaniu w końcu ładne wzorki zaczęły się ścierać, chociaż na początku się na to nie zapowiadało. Jednak ścierają się o tyle, że schodzi ta brązowa warstwa a pod spodem jest jeszcze ciemnobeżowa, więc chyba tak zupełnie nie zniknie. Pierwszy raz za to spotkałam się z takim zabezpieczeniem z zatyczką od pisaka! Dość ciężko go otworzyć i zamknąć, przy zatykaniu czuć opór ze strony pisaka, który właśnie wiąże się z zabezpieczeniem przed otwarciem się z własnej woli. Po wielokrotnym używanie na szczęście się wyrabia.
Eyeliner posiada bardzo precyzyjną, ostrą i w miarę twardą końcówkę także przy rysowaniu nie było mowy o żadnych pomyłkach. Jak na pisak muszę mu przyznać, że czerń jest dość intensywna. Końcówka pisaka się nie paprze, tusz nie spływa po pisaku brudząc palce, szybko zasycha na oku. Także świetnie sprawdza się na przykład przy makijażu gyaru, który wymaga dużego skupienia i dokładności.
W środku eyeliner posiada kuleczkę, która ma odświeżyć pisak. 


 Niestety, nie wiem z jakiej przyczyny ostatnio pisak przestał działać. Nieważne ile nim potrząsam, jak nie przyłożę - nic z niego nie wychodzi. Może to kwestia tego że nakładałam go na cienie do powiek, naprawdę nie wiem. Jest to mój drugi pisak, z pierwszym zdarzyło mi się to samo (Maybelline, Master Precise) a kupowałam go dwa razy. Na chwilę obecną więc straciłam przekonanie do tego typu eyelinerów i w najbliższym czasie nie zamierzam ich kupować. Swoją drogą, ostatnio w ogóle nie używam eyelinera a jedynie bardzo ciemnego cienia do powiek i też jest dobrze!

A może Wy znacie jakieś dobre eyelinery w pisaku? Jakie są w ogóle Wasze ulubione eyelinery? Podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami w komentarzach! ヽ( ≧ω≦)ノ~

❃ 

Chciałabym jeszcze na koniec dodać, że następny post może się pojawić za jakiś dłuższy czas. Niestety u siebie w domu nie mam już internetu i dopiero jak będę u rodziców to pojawi się nowy post. Za to następna notka powinna być obfita w zdjęcia, ponieważ mama dzisiaj podarowała mi aparat! o(≧▽≦)o  Poza tym w fabule Sephirota wprowadziłam parę zmian, którymi zamierzam się z Wami podzielić. Zrobię porządne zdjęcia stylizacji, zakupów, podzielę się rysunkami i tak dalej.

Paa!~ ヽ( ≧ω≦)ノ~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz